^Ryś, samiec
Słowem wstępu, czyli oczywiste oczywistości - ryś należy do rodziny kotów (Felidae), ale, uwaga!, mimo dość pokaźnych rozmiarów, bliżej mu do kota domowego niż pantery. Z tego względu zaklasyfikowano go w podrodzinie małych kotów - Felinae.
Jako kot - jest wysoce wyspecjalizowanym mięsożercą. Podczas polowania polega głównie na wzroku i słuchu, a jego budowa ciała pozwala mu rozwijać dużą prędkość, ale na bardzo krótkim dystansie. W środowisku ryś aktywnie poszukuje swojej zdobyczy, natomiast same łowy odbywają się w formie zasadzki.
Ryś euroazjatycki dzieli się na kilka podgatunków. W Polsce żyje ryś karpacki (Lynx lynx carpathica) i tak zwany ryś nizinny (Lynx lynx lynx - podgatunek nominatywny). Oczywiście, temat zostanie rozwinięty w przyszłości, bo kwestie genetyki i pokrewieństw między populacjami to wbrew pozorom mega ciekawa zagadka ;).
W Polsce zamieszkuje nizinne i górskie lasy. Rysie z gór były obserwowane nawet na piętrze hal!
Różne populacje specjalizują się w różnej zdobyczy; podstawą menu i fundamentem do życia na poziomie dla naszego rysia jest sarna. Oczywiście to nie oznacza, że nie poluje on na inne zwierzęta - bardzo lubi leśne kuraki, zające i generalnie wszystko, co uda mu się złapać.
^Rysie są generalnie samotnikami, a niespokrewnione osobniki spotykają się głównie podczas godów.
Powiązane posty:
***
Ojeeeju, już przy wpisywaniu tytułu dzisiejszego postu, poczułam przeogromny sentyment. Pięć-dziesięć lat temu taka właśnie była moda wśród przyrodniczych blogów - na opisywanie gatunków. No, ale jako że temat rodziny Felidae, przewijać się będzie nie raz, to myślę, że warto przybliżyć jej przedstawicieli :).
To słowem wstępu, żebyście mogli zorientować się, co ja też tu wyprawiam. Dzisiaj dosłownie podstawowe informacje, które nakreślą, czym w ogóle jest ryś + oczywiście fotografie. Przyda się w dalszych postach, bo sporo swojego czasu w życiu poświęciłam właśnie rysiom.
Zdjęcia wykonane we wrocławskim ZOO.
^Co ty robisz, Sylwana?!
Mnie fascynują jego włoski na uszach! Nadają mu taki specjalny charakter.
OdpowiedzUsuńPiękne rysie.
O.
Taak! Podobne mają jeszcze karakale, ale to już taki model pustynno-egzotyczny.;)
UsuńPozdrawiam:)
Pozwalają superprecyzyjnie określić skąd dobiega konkretny dzwięk.
UsuńDokładnie! ;)
UsuńPonadto pozwolę sobie sprzedać ciekawostkę, że obserwowano karakala, który wabił swoimi pędzelkami perlice ;).
Ta moda na opisywanie gatunków, generalnie zła nie była.
OdpowiedzUsuńZwierzak fajny, ale w naturze praktycznie niewidzialny. Trzeba by tygodniami w lasach siedzieć i się na niego zaczajać, lub mieć niesamowite szczęście.
Racja, w końcu popularyzacja wiedzy to popularyzacja wiedzy ;).
UsuńNiestety, chyba że nasze rysie pójdą śladem swoich kanadyjskich kuzynów i zaczną wychodzić na drogi, osiedla i stoki narciarskie. Aczkolwiek na razie zbytnio się na to nie zanosi...
Cudowne zdjęcia. Kotowate to dumne zwierzęta, ale te rysie wyglądają jak królowie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję!:D W sumie to można rzec, że czasem tymi królami bywają w swoich puszczach ;).
UsuńPozdrawiam:)