sobota, 27 stycznia 2018

ATLAS KOTÓW - Ryś euroazjatycki (Lynx lynx)

^Ryś, samiec

Słowem wstępu, czyli oczywiste oczywistości - ryś należy do rodziny kotów (Felidae), ale, uwaga!, mimo dość pokaźnych rozmiarów, bliżej mu do kota domowego niż pantery. Z tego względu zaklasyfikowano go w podrodzinie małych kotów - Felinae

Jako kot - jest wysoce wyspecjalizowanym mięsożercą. Podczas polowania polega głównie na wzroku i słuchu, a jego budowa ciała pozwala mu rozwijać dużą prędkość, ale na bardzo krótkim dystansie. W środowisku ryś aktywnie poszukuje swojej zdobyczy, natomiast same łowy odbywają się w formie zasadzki. 



Ryś euroazjatycki dzieli się na kilka podgatunków. W Polsce żyje ryś karpacki (Lynx lynx carpathica) i tak zwany ryś nizinny (Lynx lynx lynx - podgatunek nominatywny). Oczywiście, temat zostanie rozwinięty w przyszłości, bo kwestie genetyki i pokrewieństw między populacjami to wbrew pozorom mega ciekawa zagadka ;).

W Polsce zamieszkuje nizinne i górskie lasy. Rysie z gór były obserwowane nawet na piętrze hal! 
Różne populacje specjalizują się w różnej zdobyczy; podstawą menu i fundamentem do życia na poziomie dla naszego rysia jest sarna. Oczywiście to nie oznacza, że nie poluje on na inne zwierzęta - bardzo lubi leśne kuraki, zające i generalnie wszystko, co uda mu się złapać. 

^Rysie są generalnie samotnikami, a niespokrewnione osobniki spotykają się głównie podczas godów.

Powiązane posty:


***
Ojeeeju, już przy wpisywaniu tytułu dzisiejszego postu, poczułam przeogromny sentyment. Pięć-dziesięć lat temu taka właśnie była moda wśród przyrodniczych blogów - na opisywanie gatunków. No, ale jako że temat rodziny Felidae, przewijać się będzie nie raz, to myślę, że warto przybliżyć jej przedstawicieli :).
To słowem wstępu, żebyście mogli zorientować się, co ja też tu wyprawiam. Dzisiaj dosłownie podstawowe informacje, które nakreślą, czym w ogóle jest ryś + oczywiście fotografie. Przyda się w dalszych postach, bo sporo swojego czasu w życiu poświęciłam właśnie rysiom.

Zdjęcia wykonane we wrocławskim ZOO.

^Co ty robisz, Sylwana?!

8 komentarzy:

  1. Mnie fascynują jego włoski na uszach! Nadają mu taki specjalny charakter.
    Piękne rysie.
    O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak! Podobne mają jeszcze karakale, ale to już taki model pustynno-egzotyczny.;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Pozwalają superprecyzyjnie określić skąd dobiega konkretny dzwięk.

      Usuń
    3. Dokładnie! ;)
      Ponadto pozwolę sobie sprzedać ciekawostkę, że obserwowano karakala, który wabił swoimi pędzelkami perlice ;).

      Usuń
  2. Ta moda na opisywanie gatunków, generalnie zła nie była.

    Zwierzak fajny, ale w naturze praktycznie niewidzialny. Trzeba by tygodniami w lasach siedzieć i się na niego zaczajać, lub mieć niesamowite szczęście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, w końcu popularyzacja wiedzy to popularyzacja wiedzy ;).

      Niestety, chyba że nasze rysie pójdą śladem swoich kanadyjskich kuzynów i zaczną wychodzić na drogi, osiedla i stoki narciarskie. Aczkolwiek na razie zbytnio się na to nie zanosi...

      Usuń
  3. Cudowne zdjęcia. Kotowate to dumne zwierzęta, ale te rysie wyglądają jak królowie :D
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!:D W sumie to można rzec, że czasem tymi królami bywają w swoich puszczach ;).
      Pozdrawiam:)

      Usuń